Według oficjalnych danych z weekendu film Blade Runner 2049 zadebiutował w USA z bardzo słabym wynikiem 31,5 mln dolarów. Jest to otwarcie poniżej przedpremierowych prognoz, które zapowiadały debiut w wysokości 45 mln dolarów. Jako że budżet filmu wynosi 150 mln dolarów + koszty promocji jest to otwarcie bardzo złe. Na świecie zebrano zaledwie 50 mln dolarów, a film zadebiutował w wszystkich najważniejszych rynkach (poza Chinami, Japonią i Koreą Południową). 81,5 mln dolarów przy takim budżecie jest naprawdę złym wynikiem.

Eksperci oceniają, że Alcon Enterntainment, Sony Pictures oraz Warner Bros. przeliczyli się podczas promocji filmu. Za bardzo oparli się na tym, że wszyscy znają klasyk kina jakim jest Blade Runner. To był ich błąd. Brak rozbudowanej promocji trafiającej do szerszej grupy odbiorców sprawił, że film głównie trafił do mężczyzn powyżej 25 roku życia (ponad 50% widzów), którzy znają oryginał. Wszystko oparto na tajemnicy fabularnej, która nie była w stanie przyciągnąć nowych widzów i ich zaintrygować. Ci co poszli oceniają film bardzo pozytywnie (A- według CinemaScore), ale uznaje się, że byli to głównie fani oryginału lub science fiction, bo to nie przełożyło się na tzw. marketing szeptany, czyli polecanie filmu przez widzów. Film zanotował w sobotę i niedziele spore spadki zainteresowania. Wśród przyczyn wymienia się też wyższą kategorię wiekową, bo w filmie nie ma tylu odważnych scen przemocy i seksu, aby jej obniżenie wpłynęło na jego jakość. Firma Relish Mix analizująca komentarze na temat filmu w mediach społecznościowych odkryła, że jednym z problemów jest za długi czas trwania. Superprodukcja musi osiągnąć 400 mln dolarów wpływów, by wyjść na zero. Jest to bardzo zła wiadomość dla Alcon Enterntainment, którzy tym filmem postawili wszystko na jedną kartę. W grę może wchodzić bankructwo studia.

Zobacz także:

-

Spoilery

Blade Runner 2049 – recenzja spoilerowa

-

Piękna Ana de Armas promuje Blade Runner 2049. Zobacz sesję zdjęciową

Innymi słowy Blade Runner 2049 podziela los swojego poprzednika. Film z 1982 roku był klapą w kinach, zbierając zaledwie 30 mln dolarów i nienajlepsze recenzje. To zmieniło się po latach, gdy film stał się niekwestionowanym klasykiem gatunku dzięki VHS.

Na drugim miejscu debiutuje The Mountain Between Us z Idrisem Elbą i Kate Winslett. Film zbiera w weekend 10,1 mln dolarów przy budżecie 35 mln dolarów.

Podium zamyka horror It, który zbiera 9,6 mln dolarów. Dzięki temu przekracza 600 mln dolarów wpływów z całego świata.

Pełna lista TOP 10 box office USA. Wyniki z 3 dni.