Mile 22 pierwotnie miał być filmem akcji o niskim budżecie, który wpisywał się w gatunek kina kopanego. Miał on być tworzony wokół gwiazdy Serbuan mautIko Uwais oraz Ronda Rousey. W trakcie prac nad projektem ludzie ze studia STX wyczuli potencjał na serię filmów akcji, więc stwierdzili, że chcą więcej i z większym budżetem. I tak też ten film stał się hollywoodzkim kinem akcji, a nie zwyczajnym przedstawicielem kina kopanego, który być może miałby małą dystrybucję na świecie. Realizacja kosztowała 35 mln dolarów. Peter Berg tłumaczy, że spodobała mu się historia, którą współtworzył. Ważne było dla niego, by po serii filmów opartych na faktach stworzyć coś fikcyjnego, co nie było tak wymagające emocjonalnie. Reżyser mówi otwarcie: jego inspiracją jest właśnie indonezyjski hit, który swego czasu został ochrzczony najlepszym filmem akcji dekady. Dlatego chciał stworzyć coś, co pokażę umiejętności Iko Uwaisa i jako reżyser będzie mógł pobawić się z wykorzystaniem tego unikalnego stylu walki.
- Jestem wielkim fanem Iko Uwaisa i tego, co Gareth Evans zrobił z Raid. Chciałem pobawić się z wykorzystaniem jego unikalnego stylu walki. Naprawdę sądzę, że on jest spadkobiercą Jackiego Chana, Bruce'a Lee i Jeta Li. To jest ten poziom - mówi reżyser w rozmowie z brytyjskim Den of Geek.
Oczywiście to doprowadziło też do tego, że Berg pokazał Mark Wahlberg film akcji z Indonezji i tak też przekonał go do tego projektu. Sam reżyser zapowiada też, że wszystkie sceny akcji i walk będą bardzo brutalne. W oryginalnym pomyśle postać Jamesa Silvy (Wahlberg) miała odgrywać mniejszą rolę mentora, który w trzecim akcie okazałby się czarnym charakterem. Aktor nie chciał grać złoczyńcę pierwszy raz od wielu lat. Preferuje ludzi, którzy poruszają się w strefie szarości. Dlatego zmieniono parę rzeczy i Silva stał się centralną postacią, obok której ważne role odgrywają Rousey i Uwais. Sam Wahlberg porównuje swojego bohatera do Tommy'ego Lee Jonesa w Ściganym. Twierdzi, że wszystko ma w nosie i robi swoje. Berg nie rzucał też słów na wiatr mówiąc o inspiracjach Raidem. Za choreografię wszystkich walk odpowiadają własnie Iko Uwais oraz Rama Ramadhan, który także pracował z Uwaisem w indonezyjskim filmie. Wspiera ich znany aktor kina kopanego Lateef Crowder. Film wejdzie na ekrany w USA w piątek. Data premiery w Polsce nie jest znana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj