Wszyscy pamiętamy, jak w czerwcu zeszłego roku nieoczekiwanie pojawił się tajemniczy zwiastun rzekomo nowego, krwawego i brutalnego filmu pt. "Mortal Kombat: Rebirth".
Dziś portal Bloody Disgusting podaje, że reżyser tego, jak się później okazało, fanowskiego zwiastuna, Kevin Tancharoen stworzy 10-odcinkowy serial internetowy na podstawie swojej wizji. Michael Jai White (czarny pas w 7 różnych sztukach walki) ponownie wcieli się w postać Jaxa, a Larnell Stovall, jeden z najlepszych choreografów walk na świecie, zajmie się wyreżyserowaniem widowiskowych i brutalnych pojedynków. Przypomnijmy, że "Mortal Kombat" według Tancharoena różni się bardzo od tego, co widzowie widzieli w kinie w dwóch filmach - ton jest bardzo mroczny i brutalny, a jak sam reżyser opowiadał w wywiadzie, nie zabraknie elementów fantasy znanych ze świata gry.
Pierwszy odcinek pojawi się w kwietniu w okolicach premiery najnowszej części gry. Reszta będzie wyemitowana wiosną. Obecnie spekuluje się jakie postacie pojawią się w serii filmików - pod uwagę brani są: Shang Tsung, Liu Kang, Sub Zero, Durak, Kabal, Kitana/Mileena, Raiden, Cyrax, Sektor, Kung Lao i Scorpion.
Obecnie trwają castingi i mówi się o naprawdę wielkich nazwiskach kina kopanego. Na pewno zobaczymy ludzi, którzy mają doświadczenie w sztukach walki.
Nie w 100% oficjalnie mówi się, że internetowy serial nie jest tylko maszyną promocyjną dla gry, ale także ma przygotować historię i nowy ton pod kinowy film, który pojawi się w 2012 roku.
Biorąc pod uwagę genialnego choreografa i utalentowaną obsadę, możemy spodziewać się klimatycznego widowiska na najwyższym poziomie. Jako że jest to oficjalny projekt, finansuje go oczywiście właściciel marki Mortal Kombat czyli studio Warner Bros.
A zaczęło się wszystko od tego filmiku:
A poniżej zobaczcie jedną z walk z filmu "Undisputed 3", za który Larnell Stovall zdobył nagrody za najlepszą choreografię walk. Ten element w filmie skierowanym na rynek DVD został uznany przez wielu ekspertów i widzów za najlepszą choreografię ostatnich lat. Stovall dowiódł, że potrafi maksymalnie wykorzystywać umiejętności aktorów. Zwróćcie uwagę na widowiskowe ciosy i wspaniałe, długie ujęcia kamery. Widzimy tu jednych z najlepszych obecnie w kinie kopanym - Marco Zarora i Scotta Adkinsa - kto wie, może któryś z nich zagości w Mortal Kombat?