materiały prasowe
Poszukiwanie odpowiedzi na pytanie o to, który serial science fiction jest tym najlepszym w historii, to jedna z ulubionych zabaw wielu miłośników popkultury z czytelnikami naszego portalu na czele. Nie trzeba specjalnych analiz, by szybko dojść do wniosku, że w waszych typowaniach naprawdę często, jeśli nie najczęściej, przewija się The Expanse, emitowana w latach 2015-2022 produkcja oparta na serii powieści Jamesa S.A. Coreya. Dostępnym na Amazon Prime Video serialem zachwyca się również Paul M. Sutter.
Słynny astrofizyk i jednocześnie jeden z najbardziej znanych popularyzatorów nauki na świecie (to on prowadził Jak działa wszechświat?) wziął w tym roku udział w programie "How Real Is It?" na youtube'owym kanale Insider. Naukowiec najpierw analizował sceny z 9 produkcji science fiction, oceniając je m.in. pod kątem wiarygodności. Były to:
Interstellar (2014) – Sutter chwalił film za realistyczną wizualizację efektów wywoływanych przez grawitację i zjawiska zakrzywienia czasoprzestrzeni.
Później Sutter przyznał jednak wprost, że jego ulubioną produkcją o tematyce kosmosu bez dwóch zdań jest właśnie The Expanse. Określił ją mianem "wspaniałej historii", by następnie dodać jeszcze:
Warto dodać, że po 3 latach od zakończenia serialu coraz liczniejsza grupa fanów domaga się stworzenia jego kontynuacji. Swego czasu wyraźne zainteresowanie takim obrotem spraw wykazywali sami twórcy. Showrunner Naren Shankar przyznał nawet, że gdyby finałowy sezon nie został skrócony do zaledwie 6 odcinków, twórcy mogliby "inaczej rozwinąć i poprowadzić historię", a pomysły na to istniały.
Najlepsze seriale science fiction XXI wieku. Arcydzieła jednej z platform przegrały z 2 klasykami
Źródło: Insider/How Real Is It?