W Stanach Zjednoczonych poniżej granicy ubóstwa żyje 43 miliony ludzi – dwa razy więcej niż 50 lat temu. Półtora miliona dzieci jest bezdomnych. Całe rodziny przenoszą się z miejsca na miejsce, szukając pracy, z której i tak nie są w stanie się utrzymać. W górniczym rejonie Appalachów ludzie żyją dzięki kartkom żywnościowym. W Los Angeles liczba bezdomnych dramatycznie wzrasta. W najbiedniejszych dzielnicach ci, którzy stracili dach nad głową, mogą zamieszkać w drewnianych chatkach.
Reklama
Reklama
Co o tym sądzisz?