Serial science fiction oparty na filmie Michaela Crichtona z 1973 roku. Akcja Westworld rozgrywa się w futurystycznym parku rozrywki, w którym roboty zaczynają szaleć i atakować gości.
Aktorzy:
Ben Barnes, Ingrid Bolsø Berdal, (13) więcejKompozytorzy:
Ramin DjawadiReżyserzy:
Jonathan Nolan, Fred ToyeProducenci:
J.J. Abrams, Bryan BurkPremiera (Świat):
2 października 2016Kraj produkcji:
USACzas trwania:
60 min.Gatunek:
Sci-Fi, Thriller, Akcja
Trailery i materiały wideo
Westworld - trailer
Najnowsza recenzja redakcji
Premierowy epizod Westworld to typowy odcinek na rozgrzewkę, który ma nas wprowadzić w świat nowej odsłony. I jest to wprowadzenie całkiem przyjemne. To serial, który zmusza do myślenia. Po każdym kolejnym odcinku można dyskutować na temat teorii dotyczących danych wątków. Mogę spokojnie stwierdzić, że produkcja HBO powraca do swoich korzeni. Szczególnie pierwszy epizod stawia wiele ciekawych pytań dotyczących historii Dolores. Twórcy sprawnie podrzucają, ale i mylą związane z nią tropy. Można się tylko domyślać, o co w tym chodzi. Czy Dolores znajduje się w nowej pętli? Czy jednak odbudowano jej ciało i wymazano poprzednie wspomnienia?
Niestety, sama postać Dolores nie wzbudziła mojego zainteresowania. Pytania, które pojawiają się w jej wątku, ciekawią, natomiast sama bohaterka snuje się po ekranie i jest cieniem swojej wersji z poprzednich odsłon. Być może powrót Teddy'ego w wykonaniu Jamesa Marsdena nieco ją zmieni. To samo tyczy się postaci granej przez Arianę DeBose. Po gwieździe West Side Story spodziewałem się o wiele więcej. Szkoda, że twórcy nie zaproponowali jej choćby zalążka interesującej historii. Jest raczej statystką, a nie pełnoprawną postacią w opowieści. Szkoda, bo to aktorka z wielkim talentem, jednak 1. odcinek Westworld nie pokazał cienia potencjału, który gdzieś tam w niej drzemie.
Cieszy natomiast powrót w pełnej formie Williama, czyli Mężczyzny w czerni. Poprzedni sezon trochę zepchnął go na drugi plan. Dobrze, że premierowy epizod 4. sezonu przywrócił go w chwale już w pierwszej sekwencji. Scena, w której z wielkim spokojem rozprawia się z członkami kartelu, pokazała demoniczność drzemiącą w tym antagoniście. Sama kwestia tajemniczych much, jakiegoś dziwnego pasożyta kontrolującego umysł, jest ciekawa. Ed Harris ponownie mógł udowodnić, że doskonale czuje się w butach Williama. To zdecydowanie najlepszy złoczyńca Westworld i jego powrót tylko ubogacił tę historię. Wystarczyło zaledwie kilka scen z jego udziałem, żeby stworzyć niepowtarzalną atmosferę mroku. Zapewne na ekranie widzimy hostową wersję Williama, jednak nie zmienia to faktu, że Harris jest w świetnej formie i potrafi wyciągnąć niuanse z czarnego charakteru w każdej jego odsłonie.
Na początku odcinka nie do końca pasował mi wątek dotyczący Caleba. Ot, takie zwykłe, rodzinne życie, które trąciło fałszem. Po prostu nie za bardzo pasuje to do tego rodzaju bohatera. Gołym okiem widać, jak postać dusi się w swoim nowym środowisku. Jako widz również odczuwałem pewien dyskomfort. Na szczęście scenarzyści postawili zaprzęgnąć do pomocy Maeve. Gdy bohaterka pojawiła się na ekranie, było o wiele lepiej. Jak na razie twórcy tylko zaznaczyli wątek jej i Caleba, jednak ma on spory potencjał na dalszy rozwój i chętnie obejrzę, jak postacie te współgrają na ekranie. Szczególnie że ich historia zapewne będzie mocno rezonować z Mężczyzną w czerni i jego planem, a raczej planem Charlotte/Dolores.
Premierowy odcinek 4. sezonu Westworld to ciekawe otwarcie dla serii, które umożliwił również przeskok czasowy między seriami. Nie jest to może jeszcze najwyższy poziom zachwytu, ale mój apetyt został zaostrzony.
Pokaż pełną recenzję
Obsada
-
Ben Barnes
Logan
Logan
-
Ingrid Bolsø Berdal
Armistice
Armistice
-
Clifton Collins Jr.
Lawrence
Lawrence
-
Ed Harris
The Man in Black
The Man in Black
Sezony
Sezon 1
- The Original (2 października 2016)
- Chestnut (9 października 2016)
- The Stray (16 października 2016)
- Dissonance Theory (23 października 2016)
- Contrapasso (30 października 2016)
- The Adversary (6 listopada 2016)
- Trompe L’Oeil (13 listopada 2016)
- Trace Decay (20 listopada 2016)
- The Well-Tempered Clavier (27 listopada 2016)
- The Bicameral Mind (4 grudnia 2016)
Sezon 2
- Journey Into Night (22 kwietnia 2018)
- Reunion (29 kwietnia 2018)
- Virtù e Fortuna (6 maja 2018)
- The Riddle of the Sphinx (13 maja 2018)
- Akane No Mai (20 maja 2018)
- Phase Space (27 maja 2018)
- Les Écorchés (3 czerwca 2018)
- Kiksuya (10 czerwca 2018)
- Vanishing Point (17 czerwca 2018)
- The Passenger (24 czerwca 2018)
Co o tym sądzisz?