Cztery odcinki serialu Westworld już za nami. Jak zapewnia jednak wcielający się w rolę Williama Jimmi Simpson, to tylko "rozgrzewka" przed nadchodzącymi wydarzeniami. Aktor przekonuje, że sama praca na planie była dla niego wyjątkowym przeżyciem. Nawet posiadając scenariusz kolejnych odcinków on i pozostali członkowie obsady nie do końca bowiem rozumieli, jaki jest zasadniczy sens kręconych scen. Z kolei jeden z pomysłodawców i producentów serialu, Jonathan Nolan, w wywiadzie dla Entertainment Weekly odniósł się do historii, które zobaczyliśmy w 4. odcinku. Gdy został poproszony o wytłumaczenie sceny, w której Ford zatrzymuje wszystko, co dzieje się dookoła niego, wskazał na to, że postać grana przez Anthony'ego Hopkinsa sama siebie postrzega jako "magika". Określił go także mianem "dyrygenta w orkiestrze", przy czym często sprawuje on także kontrolę nad tym, czego na ekranie nie widać. Nolan zaakcentował również, że Ford w przeszłości pracował nad wieloma innymi narracjami i te w jakiś sposób wpłyną na projekt, który realizuje obecnie. W sieci ujawniono także szczegóły tego, w jaki sposób na ekranie odmłodzono Anthony'ego Hopkinsa. Najpierw legendarny aktor został poddany skanowaniu ciała podobnemu do tych, jakie przechodzą członkowie obsady filmów superbohaterskich przed projektowaniem kostiumu. Następnie odbył się skomplikowany proces nakładania wytworzonych w CGI efektów na nakręcone wcześniej ujęcia z Hopkinsem. Co ciekawe, odpowiedzialni za tę kwestię techniczną przyznają, że odmładzając aktora wciąż mieli na uwadze to, iż w USA nie był on powszechnie znany do czasu filmu The Silence of the Lambs. To właśnie jego wygląd z tej produkcji stanowił pewien punkt odniesienia. Zobacz także: Westworld wcale nie jest parkiem rozrywki? Zobaczcie także zapowiedź kolejnego, 5. odcinka, w którym zobaczymy spotkanie dwóch bardzo ważnych dla fabuły postaci:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj