Projekt Titan, autonomiczne auto nad którym Apple pracuje od lat, w końcu ujrzy światło dzienne. Zgodnie z ustaleniami Reutersa pojazd ma trafić na linię produkcyjną już w 2024 i będzie wyróżniał się na tle konkurencyjnych rozwiązań „przełomową” baterią. Korporacja planuje zwiększyć ilość aktywnego materiału w baterii, aby zauważalnie zwiększyć rzeczywisty zasięg swojego pojazdu. Według informacji Reutersa Apple rozważa zamontowanie w aucie baterii wykorzystujących fosforan litowo-żelazowy, który pomimo niższej gęstości niż inne ogniwa, cechują się niższą podatnością na przegrzanie. Ponadto takie baterie nie wykorzystują do działania kobaltu, metalu pozyskiwanego w znacznej mierze w kopalniach Demokratycznej Republiki Konga, gdzie masowo wykorzystuje się do pracy osoby nieletnie. Samochód będzie wyposażony także w szereg czujników LiDAR, które posłużą do precyzyjnego mapowania okolicy na potrzeby inteligentnych algorytmów rozpoznających obiekty w trójwymiarowej przestrzeni. To dzięki nim auto będzie w stanie wykonywać część manewrów automatycznie czy identyfikować przeszkody na drodze. Samochód od Apple nie będzie w całości zaprojektowany i wykonany przez inżynierów z Cupertino. Z ustaleń Reutersa wynika, że firma zaprosi do współpracy klasyczny koncern samochodowy, który  pomoże stworzyć pierwsze auto z logo nadgryzionego jabłuszka. Zdaniem anonimowego informatora Apple dzięki zastosowanej technologii przechowywania energii będzie to pojazd przełomowy, pod kątem swojej innowacyjności porównywalny z pierwszym iPhone’em.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj