Przedstawiciele firmy Sega dostrzegli w produkcji retrokonsol sposób na życie. Po uwspółcześnieniu Genesisa i Game Geara przyszedł czas na zadowolenie miłośników maszyn arcade. W tym celu korporacja zaprojektowała konsolę Astro City Mini, na której zagramy w automatowe klasyki. Warto zauważyć, że oryginalny Astro City nie był konsolą pokroju NES-a, Xboxa czy PlayStation. Pod tą nazwą kryła się maszyna arcade stworzona na potrzeby salonów gier. Sega miała na koncie szereg urządzeń z tej linii produktowej, które królowały w salonach całego świata. Niektóre z nich funkcjonują do dziś, stanowiąc żywe świadectwo gamingowej rzeczywistości sprzed kilku dekad. Astro City Mini ma być hołdem złożonym tym urządzeniom. Sprzęt wyposażono w gałkę analogową, sześć przycisków głównych oraz dwa pomocnicze. Jak przystało na gadżet z 2020 roku, nie zabrakło także kilku nowoczesnych dodatków, o których w erze świetności Astro City mogliśmy tylko pomarzyć. Z tyłu urządzenia zamontowano złącze HDMI do przesyłania obrazu na zewnętrzny wyświetlacz, dwa porty USB-A, microUSB oraz złącze słuchawkowe. Porty umożliwią podpięcie zewnętrznych kontrolerów, co znacząco poprawi komfort grania na Astro City Mini po podłączeniu go do ekranu telewizora. Mikroautomat zaoferuje nam dostęp do 36 gier w tym takich tytułów jak Alien Storm, Golden Axe czy Virtua Fighter. Sprzęt w pierwszej kolejności trafi do dystrybucji na terenie Japonii, gdzie będzie kosztować 12800 jenów (ok. 470 zł).
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj