W nadchodzącym odcinku serialu "Castle", nasi bohaterowie - Beckett i Castle będą badać dość tajemniczą sprawę, która może będzie nie z tego świata.
Twórca serialu, Andrew W. Marlowe zdradza kulisy najnowszego odcinka. Możecie uważać na drobne spoilery!
Wszystko zaczyna się od tego, że koroner stwierdza śmierć ofiary w dość rzadki sposób.
"Znajdujemy kobietę, która została zabita poprzez wybuchową dekompresję" - zdradza producent. Oczywiście Castle sugeruje, że może stoją za tym kosmici.
Jak śledztwo idzie dalej, wszystko wskazuje, że może teoria o zielonych ludzikach ma w sobie dozę prawdy. Bohaterowie poznają kolegę ofiary, który napisał książki o porwaniach przez kosmitów i prowadzi grupę terapeutyczną dla ocalałych. W tej roli Lance Henriksen, która grał w serialu "Millennium" twórcy "Z Archiwum X", Christa Cartera. Pojawiają się tajemniczy faceci w czerni.
Czy naprawdę stoją za tym kosmici? O tym widzowie przekonają się dzisiaj wieczorem czasu amerykańskiego na antenie stacji emitującej serial.