

W finałowym odcinku serialu Gwiezdne Wojny: Załoga Rozbitków postać Joda opowiadała o tym, jak niedługo po wydarzeniach z Zemsty Sithów, czyli wykonaniu Rozkazu 66, mistrzyni Jedi się nim zaopiekowała, gdy był bezdomnym i głodującym dzieckiem. Widziała w nim potencjał, więc zaczęła go uczyć używania Mocy. A potem została zabita, prawdopodobnie przez Inkwizytorów, na jego oczach. Wszystko wskazuje na to, że w trakcie tej opowieści widzowie mieli zobaczyć scenę retrospekcji. Aktorka opublikowała post na Instagramie, w którym zdradziła, że zagrała tę postać, ale została wycięta.
Smoki wyglądają pięknie! Nowy zwiastun aktorskiej wersji Jak wytresować smoka
Gwiezdne Wojny: Załoga Rozbitków – mistrzyni Jedi
Postać zagrała Yasmine Al Massri, aktorka pochodząca z Palestyny, więc formalnie była pierwszą osobą arabskiego pochodzenia, która zagrała Jedi. Czemu została wycięta? Serial nakręcono przed wybuchem kolejnego konfliktu zbrojnego między Izraelem a Palestyną, gdy obsadzenie takiej aktorki nie było problemem. Twórcy doskonale wiedzieli, że pozostawienie jej w obsadzie mogłoby doprowadzić do negatywnych reakcji w sieci. Z postu kobiety wynika, że jest pogodzona z sytuacją i całkowicie świadoma, dlaczego nie pojawiła się na ekranie w serialu Gwiezdne Wojny: Załoga rozbitków.
Yasmine Al Massri pojawiała się w takich tytułach jak Caramel, Quantico oraz The Strangers' Case.
Serial jest dostępny w Disney+.
Gwiezdne Wojny - najpotężniejsi Jedi (od najsłabszych do najlepszych)
Źródło: Instagram


