Kłopoty prawne gwiazdy serialu Imperium nie mają końca. Pozew przeciwko aktorowi szykuje miasto Chicago. Natomiast Taraji P. Henson wypowiedziała się o przyszłości aktora w serialu.
Jussie Smollett to aktor znany z serialu
Empire, o którym głośno zrobiło się na początku tego roku. Po doniesieniach o tym, że został napadnięty na tle rasowym i z pobudek homofobicznych, zarzucono mu upozorowanie całego ataku w chęci rozgłosu i rozpędzenia swojej kariery. Po wypłynięciu tych informacji na światło dzienne, aktor został aresztowany przez policję i groziło mu do 3 lat więzienia. Zarzuty wobec aktora zostały jednak wycofane, ale Smollett miał zapłacić 130 tysięcy dolarów kosztów dochodzenia.
Jednak aktor odmówił zwrotu tej kwoty i teraz jak podaje rzecznik biura burmistrza d
ział prawny przygotowuje obecnie skargę cywilną, która zostanie złożona w Sądzie Okręgowym w hrabstwie Cook. Po złożeniu dział prawny prześle grzecznościową kopię skargi do prawników Smolletta.
Zgodnie z chicagowskim prawem wyjaśnionym w liście wysłanym do aktora 28 marca tego roku miasto może ubiegać się o ponad 390 tysięcy dolarów od Smolletta,
co stanowi trzykrotność pierwotnej kwoty plus koszty sądowe i adwokackie.
Natomiast
Taraji P. Henson, gwiazda serialu
Empire w rozmowie w programie The View stwierdziła, że według niej Smollett powróci do produkcji stacji Fox. To jednak oczywiście tylko zdanie aktorki i ostatnie słowo w tej kwestii będą mieli producenci. Kolejny pozew przeciwko aktorowi nie rysuje jego przyszłości w jasnych barwach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h