Jim Starlin, autor postaci Thanosa, zamieścił w swoim nowym komiksie scenę pokazującą dekapitację parodii Donalda Trumpa.
W 2019 roku na fali ogromnej popularności filmu
Avengers: Koniec gry ówczesny prezydent USA,
Donald Trump, zamieścił w sieci wideo reklamowe, które wielu odbiorców wprawiło w konfuzję: pstrykający w Rękawicy Nieskończoności Thanos z doklejoną głową poprzedniego szefa rządu Stanów Zjednoczonych po słowach "I am inevitable" doprowadził do wymazania i obrócenia się w pył liderów Partii Demokratycznej, wśród nich spikerki Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi. Po premierze materiału jednym z największych krytyków polityka stał się twórca komiksowej postaci Szalonego Tytana,
Jim Starlin.
Scenarzysta niedługo później zapowiedział, że w szykowanej przez niego powieści graficznej
Dreadstar Returns, na której powstanie środki zbierano na jednej z platform crowdfundingowych, pojawi się złowieszczy król kosmicznej rasy, Plunddo Tram (anagram od imienia i nazwiska Trumpa). Postać ta jest niezbyt subtelną parodią byłego prezydenta; przypomina go zarówno wyglądem (pomarańczowa skóra i czupryna włosów w kolorze blond), jak i zachowaniem. Wiemy już, jaki los spotkał tego antagonistę.
W pierwszej odsłonie
Dreadstar Returns, która koniec końców zadebiutowała w USA kilkanaście dni temu, tytułowy bohater, Vanth Dreadstar, najpierw walczy z armią Trama, by później stanąć z tyranem oko w oko. Protagonista stwierdza po chwili:
Priorytetem jest dla ciebie własny interes. W mojej książce to cię dyskwalifikuje. Uznaj się więc za wylanego.
Po tych słowach, nawiązujących do słynnych wypowiedzi Trumpa z programu
The Apprentice, Dreadstar obcina głowę złoczyńcy; czytelnicy mogą ją później zobaczyć na kolejnym z kadrów. Spójrzcie sami:
Ocenę powyższej sekwencji pozostawiamy już Wam.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h