Ennio Morricone nie był dziś gościem krzykliwych nagłówków z uwagi na swoje 90. urodziny. Media popkulturowe opublikowały niepochlebny komentarz kompozytora na temat Quentin Tarantino, który miał pochodzić z wywiadu dla magazynu Playboy w Niemczech. W nim też miał powiedzieć, że Tarantino jest kretynem, a jego filmy to śmiecie. Były tam słowa, że Tarantino kradnie od innych i odtwarza to w swoich filmach. Podobno były tam też bardzo negatywne komentarze na temat Akademii Filmowej. Sam Ennio Morricone opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie prasowe dementujące te doniesienia. Podkreśla z całą stanowczością, że nic takiego nie powiedział i zamierza podjąć kroki prawne wobec niemieckiego czasopisma.
- Uważam Tarantino za wielkiego reżysera. Bardzo sobie cenię współpracę z nim i relację, jaką zbudowaliśmy podczas tego czasu. Jest odważnym człowiekiem i ma wielką osobowość. Nasza współpraca jest odpowiedzialna za to, że dostałem Oscara, który jest największym uznaniem w mojej karierze. Będę zawsze wdzięczny za możliwość komponowania muzyki do jego filmu. W Londynie podczas konferencji prasowej z udziałem samego Tarantino, klarownie powiedziałem, że uważam go za jednego z największych reżyserów obecnych czasów. Nigdy nie powiedziałbym złego słowa o Akademii Filmowej - ważnej instytucji, która dała mi dwa z najważniejszych wyróżnień w mojej karierze.
Przypomnijmy, że Ennio Morricone pojawi się w 2019 roku w Polsce. 19 stycznia odbędzie się koncert na TAURON Arena Kraków.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Marvel w krzywym zwierciadle dzięki AI. Momoa to Thor, Hemsworth jako Pajączek
Nie tylko Rebel Moon naśladuje Gwiezdne Wojny. Te filmy to prawdziwe kopie
Spin-off hitu Teoria wielkiego podrywu ma tytuł. O kim opowiada?
Alex Kurtzman o przyszłości Star Treka. Będą kolejne seriale?
Skomentuj