Gra o tron znów pod ostrzałem krytyki. Natalia Tena w rozmowie z dziennikarzem Yahoo. W ich podcaście wypowiedziała się niepochlebnie o finale 8. sezonu.  Wspomina, że oglądała 8. sezon na raz przy kieliszku wina. Sam finał tak ją rozgniewał, że przez godzinę krzyczała na ten temat do swojego chłopaka. Potem jak już uciekł, zadzwoniła do przyjaciółki, by następną godzinę złorzeczyć na ten odcinek. Tłumaczy, że 8. sezon podobał się jej do 3. odcinka do momentu, jak Arya zabiła Nocnego Króla. A potem już niczego nie rozumiała...
- Poziom scenariusza bliżej końca, wątki i wszystko to, co się wydarzyło i jak się wydarzyło w porównaniu do poprzednich sezonów wyglądało jakby pisali to zupełnie inni ludzie. To nie ma dla mnie żadnego sensu.
Twórcy do dziś nie odnieśli się do krytyki finału 8. sezonu Gry o tron. Opuścili oni już szeregi HBO podpisując lukratywny kontrakt z Netflixem.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj