„Gra o tron” – oto Żmijowe Bękarcice! Zobacz nowe zdjęcia z 5. sezonu

Żmijowe Bękarcice  to córki księcia Oberyna Martella, którego w 4. sezonie grał Pedro Pascal. Na zdjęciach są Obara (Keisha Castle-Hughes), Nymeria (Jessica Henwick) i Tyene (Rosabell Laurenti).

- Jeszcze nie widzieliśmy takich kobiet w "Grze o tron". Macie samotne wilki jak Arya i Brienne i inne jak Daenerys czy Cersei, które są politycznie silnymi kobietami otoczonymi przez mężczyzn. Nie widzieliście jednak jeszcze kobiet, która razem są silne i potrafią współpracować - a to jest bardzo groźne. Jesteśmy trzema dziewczynami, które są brutalne, manipulujące i pragną krwi Lannisterów - opowiada Castle-Hughes.

Zobacz także: Pełny zwiastun 5. sezonu "Gry o tron"

W magazynie Entertainment Weekly pojawi się aż 30-stronicowy materiał na temat 5. sezonu. Dziennikarze zapowiadają, że w nim będą informacje o tym, jak 5. sezon oddali się od książek George'a R.R. Martina oraz jak postacie, które w pierwowzorze literacim jeszcze żyją, w tym sezonie zginą. Widzowie mają także spodziewać się aż trzech wesel. Z nowych twarzy w obsadzie są Alexander Siddig, Toby Sebastian, Nell Tiger Free, Keisha Castle-Hughes, Jessica Henwick, Rosabell Laurenti Sellers, DeObia Oparei, Jonathan Pryce, Hannah Waddingham, Enzo Cilenti, Michael Condron i Adewale Akinnuoye-Agbaje.

- Dojdzie do zderzenia różnych światów. Od początku serialu byliśmy podekscytowani tym, że mamy te wątki w Westeros i Essos, które się nie mieszają. Teraz niektóre te postacie w końcu się spotkają - mówi David Benioff, twórca serialu.

Przypomnijmy, że 5. sezon serialu "Gra o tron" ma zadebiutować o tej samej godzinie na całym świecie już 12 kwietnia. Czas emisji dostosowany jest do 21:00 Eastern Time w USA, czyli w Polsce będzie to 3:00 w nocy z 12 na 13 kwietnia. Jednakże 13 kwietnia będzie także normalna emisja o 22:00 na HBO.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)

⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h

Skomentuj