Hari Puttar nie przejdzie

Warner Bros pozwało indyjskie studio filmowe o pogwałcenie praw jakie WB posiada do postaci Harry'ego Pottera. Pozew wpłynął przeciw studio 'Mirchi Movies' z siedzibą w Mumbai'u, które zamierza wypuścić film zatytułowany "Hari Puttar - Komedia Terrorów". Film jest opowieścią o 10-cioletnim indyjskim chłopcu, który przeprowadza się do Wielkiej Brytanii. Według WB imię postaci jest zbyt podobne do imienia Harry'ego Pottera.
Rzecznik WB wyjawił prasie:
"Warner Bros ceni i chroni własność intelektualną, jednakże firma nie ma w polityce roztrząsania szczegółów żadnego z prowadzonych postępowań sądowych."
Zarząd Mirchi Movies, broni się podkreślając, że nie pogwałcili żadnego z praw autorskich, oraz ubolewa, że Warner wniósł pozew tak blisko daty premiery filmu (12 września). Munish Purii, dyrektor Mirchi Movies nie widzi żadnych podobieństw, ani powiązań z Harrym Potterem.
Sprawa znajdzie się dzisiaj na wokandzie Bombajskiego sądu.