Netflix to obecnie dom He-Mana. Po premierze kontynuacji kultowej kreskówki oraz innego serialu animowanego platforma streamingowa ogłosiła plany realizacji filmu aktorskiego Masters of the Universe. Sony Pictures przez lata pracowało nad tym, by doprowadzić do realizacji filmu kinowego, ale nic z tego nie wyszło. Według amerykańskich mediów start prac na planie jest zaplanowany na lato 2022 roku. Sony na mocy umowy z Netflixem zatrzyma prawa do dystrybucji filmu w Chinach, w których platformy nie ma.

He-Man - kto zagra bohatera?

Rolę księcia Adama / He-Mana dostał Kyle Allen. Ostatnio oglądaliśmy go w West Side Story Spielberga. Ekipa pracują nad projektem dla Sony nadal jest z nim związana, więc Adam i Aarone Nee mają wyreżyserować na podstawie scenariusza, który napisali z Davidem Callahamem (Shang-Chi).
fot. materiały prasowe
Producenci w oświadczeniu prasowym podkreślili, że pracują nad filmem od 14 lat i zapowiadają, że będzie to całkowicie nowa historia tego bohatera. Na Netflixie dostępne są dwa seriale powstałe na mocy współpracy Netflixa z firmą Mattel: Władcy wszechświata: Objawienie i He-Man and the Masters of the Universe. Przypomnijmy, że w 1987 roku powstał film aktorski Władcy Wszechświata z Dolphem Lundgrenem w roli He-Mana. Odniósł on spektakularną klapę. Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj