W zeszłym roku rozgorzał spór między miłośnikami tradycyjnego kina a użytkownikami platform streamingowych, z Netflixem na czele. Cała sprawa ściśle związana była z zeszłorocznym Festiwalem Filmowym w Cannes, gdzie w konkursie głównym znalazły się dwie produkcje streamingowego giganta. Sytuacja ta doprowadziła do sporu w środowisku filmowym, w którym głos zabrało wiele znanych twórców i aktorów, opowiadając się po jednej lub po drugiej stronie. Dziś o Netflixie mówi również Helen Mirren, zdobywczyni Oscara za film The Queen.
To jest wyniszczające dla ludzi takich jak mój mąż [Taylor Hackford - przyp. red.] - reżyserów filmowych, którzy chcą, by ich filmy były oglądane w kinach, w towarzystwie grupy ludzi. Jest widownia, film, wszyscy jesteśmy razem. Jesteśmy przerażeni, śmiejemy się, płaczemy razem. Więc jest to wspólna sprawa. I teraz zaczyna to zanikać.
Przypomnijmy, że przy okazji bieżącego festiwalu w Cannes sprawa została postawiona jasno - w konkursie głównym nie będą brały udziału filmy Netflixa, ponieważ nie miały one premiery w kinach. O decyzji pisaliśmy tutaj. Tegoroczny Festiwal Filmowy w Cannes odbędzie się w dniach 7-18 maja.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Jak Kapitan Ameryka może walczyć z Red Hulkiem w MCU? Jest oficjalne i dość proste wyjaśnienie
Ogromny kubełek na popcorn z filmu Wojna Rohirrimów. Jego skala godna Władcy Pierścieni
Sony się wygadało? Potwierdzili TĘ postać w Spider-Manie 4
Gwiezdne Wojny: Andor - zdjęcia z 2. sezonu. Walka z Imperium trwa
Skomentuj