Przedstawiciele Huawei od wielu miesięcy wiedzieli o tym, że mają na pieńku z administracją Donalda Trumpa. Informacja o zakazie współpracy amerykańskich firm z tą chińską korporacją wywołała mnóstwo szumu w mediach, ale na dobrą sprawę inżynierowie Huawei już od dawna mogli przygotowywać się na najczarniejszy scenariusz. Według dziennikarzy serwisu Bloomberg prace nad aplikacją App Gallery,która niedawno pojawiła się w portfolio producenta, były prowadzone z myślą o stworzeniu alternatywny dla Sklepu Play. Alternatywy, która wkrótce może skierować korporację na zupełnie nowe tory. Huawei już w zeszłym roku miało wysunąć twórcom aplikacji niezwykle intratną ofertę – firma chciała pomóc im zaistnieć na chińskim rynku mobilnym, jeśli ci zgodziliby napisać oprogramowanie z myślą o App Gallery. Warto wspomnieć, że mówimy tu o obecnie największym rynku smartfonowym na świecie. Pomoc ze strony Huawei mogłaby okazać się niezwykle korzystna dla deweloperów. Cios zadany przez amerykańską korporację może okazać się bardzo bolesny dla Huawei. W końcu Chińczycy byli na dobrej drodze do zdobycia tytułu najlepiej zarabiającego producenta smartfonów. Zerwanie współpracy z partnerami biznesowymi ze Stanów Zjednoczonych z pewnością pokrzyżuje ambitne plany firmy. Co nie oznacza, że marka Huawei nagle przestanie istnieć. Zwłaszcza że firma pracuje nad prostym narzędziem umożliwiającym deweloperom błyskawiczne i bezproblemowe przenoszenie oprogramowania ze Sklepu Play do App Gallery, o czym dowiedzieli się dziennikarze Bloomberga. Z takim oprogramowaniem przetrwanie embarga będzie znacznie łatwiejsze. Najbliższe miesiące będą kluczowe dla kondycji Huawei. Jeśli korporacji uda się przekonać wydawców do zacieśnienia współpracy, może wyjść z tego sporu obronną ręką i nie zniknąć na dobre z rynku mobilnego. Choć z pewnością nie będzie to łatwe zadanie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj