Na początku miesiąca ujawniono, że w rolę antagonisty w filmie Tomb Raider wcieli się Walton Goggins. Aktor udzielił wywiadu dla serwisu Collider.com, w którym ujawnił kilka szczegółów na temat nadchodzącej produkcji. Czytaj także: Plotki o filmie Łotr 1, które okazały się nieprawdziwe
Jestem bardzo podekscytowany! Jestem wielkim fanem Alicii i tego reżysera. Struktura i podstawy tej historii są naprawdę solidne i interesujące. To jednocześnie bardzo rozrywkowe, a przy tym jak podróż, w której bierze się udział. Osoba, którą gram jest zdezorientowana, zła i zdesperowana. Nie mogę doczekać się by wejść w jej głowę. Jestem tym bardzo, bardzo podekscytowany. - tak Goggins wypowiedział się na temat scenariusza filmu i swojej roli.
Aktor został również zapytany o to, co przyczyniło się do przyjęcia przez niego roli w filmie Tomb Raider.
To były trzy czynniki mówiąc szczerze. Uważam, że Alicia to jedna z najlepszych aktorek tej generacji, jeśli nie najlepsza. W zeszłym roku widziałem film The Wave, który wyreżyserował Roar i bardzo chciałem go poznać. Następnie dostałem scenariusz. Zawsze zaczyna się u mnie od historii. Nie mogłem uwierzyć w to co czytam. Nie mogłem uwierzyć, że kontynuowano to w ten sposób i nic nie zepsuto. To była kombinacja tych trzech czynników. Rozumiem, dlaczego Alicia się na to zgodziła. Takie rzeczy nie zdarzają się codziennie.  - wyjaśnił Walton Goggins.
Tomb Raider trafi do kin 16 marca 2018 roku. Film ma opowiedzieć początki Lary Croft, luźno bazując na grze z 2013 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj