- Zapewne zastanawiacie się o co chodziło z ostatnimi słowami księdza "to dopiero początek". To wielki znak zapytania. W ciągu kilku najbliższych odcinków ujawnimy więcej. To co się stało, dlaczego i co oznacza. To nasz główny wątek na pierwszą część czwartego sezonu - zdradziła Plec.
Twórczyni "Pamiętników..." odniosła się również do nowej odsłony Eleny. - Przez pierwszą część sezonu, fakt kim jest, będzie dla Eleny bardzo ciężki. Dziewczyna będzie bała się skrzywdzić kogokolwiek. Elena nie czuje się komfortowo jako wampir, nie wie, jakim typem wampira powinna być. Przez pierwsze cztery odcinki będzie się z tym wszystkim zmagać.
Solidnie wygląda również związek Eleny ze Stefanem. - Fakt, że Elena jest wampirem, to dla nich największe wyzwanie. Będzie czuć emocje, jakich nigdy nie doświadczała. Wciąż przecież czuje coś do Damona. Ten obecnie jest w swoim ulubionym miejscu, czyli "Wiesz co? Jestem jaki jestem. Pogódź się z tym albo zejdź mi z drogi" - dodała Julie Plec.