Wydaje się, że nad Szkockimi sławami ciąży jakaś klątwa. Gwiazda filmu "300", Gerard Butler po raz kolejny spróbuje doprowadzić do realizacji filmu o najsłynniejszym Szkockim poecie - Robercie Burnsie. Tym razem jednak wydaje się, że szczęście może uśmiechnąć się do gwiazdora. Według niepotwierdzonych informacji większość funduszy już została zgromadzona. Resztę mają dołożyć inni akcjonariusze, którzy zaangażowali się w projekt. Zdaje się również, iż swój czas zarezerwował sobie Vadim Jean, który ma być reżyserem. Nie jest znana niestety obsada, która miałaby poza Butlerem wystąpić w tym projekcie.
Aktor już od 2004 próbuje nakręcić film o Szkockim poecie. Niestety za każdym razem pojawiały się jakieś problemy, przez które ostatecznie do zdjęć nie dochodziło. Najwięcej szans było w momencie, w którym skompletowano całą obsadę. Wtedy jednak przeszkodą nie do pokonania okazały się fundusze. Miejmy nadzieje, iż tym razem film zostanie nakręcony.
Robert Burns (1759 - 1796) - poeta szkocki epoki romantyzmu. Urodzony w Alloway w Ayrshire w Szkocji, w ubogiej rodzinie rolniczej. Mimo problemów materialnych, rodzice zadbali o jego dobre wykształcenie. W 1783 zaczął pisać poezje w tradycyjnym stylu, w rodzimym dialekcie Ayrshire. Zmarł w wieku lat 37 w wyniku dolegliwości sercowych, które były skutkiem ciężkiej pracy na roli od dzieciństwa. W krótkim czasie po jego śmierci, do wdowy po nim i dzieci zaczęły z całej Szkocji spływać pieniądze na utrzymanie – dowód docenienia poety przez społeczeństwo.
Kolejne podejście do biografii poety
To jest uproszczona wersja newsa. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj
Źródło: www.moviehole.net