Kosmiczny mecz: Nowa era to kontynuacja kultowego filmu z 1996 roku. Jednak tym razem zamiast Michaela Jordana w drużynie Looney Tunes występuje LeBron James. Obecnie w serwisie Rotten Tomatoes film ma 57 recenzji, z czego 24 są pozytywne a 33 negatywne. To daje wynik 42 procent dobrych recenzji, ze średnią ocen 5,4/10. Produkcji obrywa się między innymi za wsadzenie misz maszu wielu innych postaci z produkcji Warner Bros, co według jednego z recenzentów miało zadowolić tylko dział marketingu studia, ponieważ dzieci nie rozpoznają wielu bohaterów, a dorośli będą znudzenie szaleńczym tempem z jakim zostają wrzucone do produkcji. Jeden z dziennikarzy stwierdził, że to wszystko wygląda tak jakby WB połknęło środek wymiotny i zwymiotowało na ekran całą swoją własność intelektualną. W recenzjach możemy również przeczytać, że James nie ma charyzmatycznego uroku Jordana, a Don Cheadle jako główny czarny charakter za mocno szarżuje w swojej kreacji. Według krytyków również żarty nie są na takim poziomie jak w oryginale. W pozytywnych recenzjach możemy natomiast przeczytać, że reżyser Malcom Lee dobrze równoważy akcję, rodzinną dynamikę i szalone żarty postaci z Looney Tunes. W jednej z recenzji pojawia się zdanie, że uczynienie z relacji LeBrona ze swoim synem serca fabuły bardzo dobrze się sprawdziło i jest zmianą na lepsze w stosunku do oryginału. Paradoksalnie w pozytywnych opiniach możemy przeczytać, że mocnym punktem są właśnie gagi związane z bohaterami Looney Tunes, które nadal zapewniają nieskrępowaną, szaloną rozrywkę.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj