Jeden z fanów Legionu samobójców wyraził na twitterze obawę, że pod wodzą Jamesa Gunna, który razem z Peterem Safranem kieruje DCU, montaż Davida Ayera popularnego filmu z 2016 roku nigdy nie ujrzy światła dziennego. Nieoczekiwanie reżyser odpowiedział na ten tweet, dając wszystkim fanom nieoczekiwaną nadzieję. Tweet jest w języku hiszpańskim, ale został przetłumaczony przez zagraniczne media.

Legion samobójców - Ayer Cut ma szansę

Tak napisał David Ayer, reżyser widowiska Legion samobójców na temat rozmowy z Jamesem Gunnem:
- Rozmawiałem z nim jakiś czas temu. Wszystko z cierpliwością. Ma prawo najpierw stworzyć swoje uniwersum, zanim zwróci się ku przeszłości. Głowa do góry. Nadchodzą dobre rzeczy.
https://twitter.com/DavidAyerMovies/status/1631272826547187713 Jest to więc sugestia, że Ayer Cut ma realną szansę ujrzeć światło dzienne. Przypomnijmy, ze wersja kinowa filmu Legion samobójców została zmontowana przez kogoś innego po ingerencji studia. Zmieniono większość historii i sposobu jej opowiadania. Wycięto też 90% scen Jokera w wykonaniu Jareda Leto. Wszystko przez to, że ówczesne władze Warner Bros. wpadły w panikę po hejcie na Batman v Superman i chcieli zmienić ton na lżejszy. Według Davida Ayera jego film jest praktycznie gotowy, więc  nie będzie wymagać dużego nakładu finansowego, jak Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera. Sam reżyser oraz każdy, kto miał okazję zobaczyć tę wersję mówi, że jest to o niebo lepszy film. Na ten moment nie wiadomo jednak, kiedy James Gunn i Peter Safran mogliby zwrócić się ku tej przeszłości, Mają oni obecne pełne ręce roboty z budową DCU i projektami ogłoszonymi w jego pierwszym rozdziale. Gunn jednak szanuje Ayera jako filmowca, czego efektem były specjalne podziękowania w napisach końcowych jego Legion samobójców: The Suicide Squad.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj