Michael K. Williams miał w filmie o młodym Hanie Solo wcielić się w kluczową dla fabuły produkcji rolę. Za sprawą dokrętek prowadzonych przez nowego reżysera filmu, Rona Howarda, wycięto Williamsa, który odmówił stawienia się ponownie na planie, ze względu na brak miejsca w terminarzu. W nowym wywiadzie podkreślił, że widział bardzo wiele w Hollywood, ale z pewnością ta sytuacja nie należała do normalnych. Powiedział też nieco więcej o swoich odczuciach związanych z wycięciem jego roli z filmu.
Powiem, że bardzo mnie to smuci, bo jestem bardzo dumny z pracy, którą wykonałem. Z tego, co stworzyliśmy z Emilią, Woodym Harrelsonem i Aldenem [Ehrenreich, aktor odgrywający rolę Hana Solo - przyp. red.]... sądzę, że to była świetna robota. Razem mieliśmy wiele scen na statku kosmicznym i były one niesamowite. Wielka szkoda, że świat tego nie zobaczy.
Ostatecznie aktora w filmie zastąpił Paul Bettany. Premiera Solo: A Star Wars Story planowana jest na maj.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Oto Maryja i Józef z horroru Syn cieśli. Takiego filmu o Jezusie jeszcze nie było
Twórca Marvela z radą dla reżysera Spider-Mana 4: "To nudne. To wygląda głupio!"
Superman jak góra mięśni - Corenswet jeszcze poprawił na siłowni. Kto atakuje Metropolis na zdjęciu?
Keanu Reeves: "Chciałbym mieć możliwość ponownie z tobą zagrać, zanim zamkną się nam oczy"
Skomentuj