Piotr Giliński ogłosił, że MKiDN zwiększyło kwotę w programie #kulturawsieci dla indywidualnych twórców - z 5 do 20 milionów złotych. Jak zauważa artystka Katarzyna Górna, konkursy już na starcie wykluczają osoby niezainteresowane publikowaniem w sieci, a także starsze, które po sieci się nie poruszają i nie korzystają z niej. Serwis tokfm.pl policzył, że jeśli przy trwających pół roku projektach artysta będzie otrzymywać trzy tysiące złotych miesięcznie, to 20 milionów starczy na sfinansowanie jakichś 1111 wniosków. Tymczasem zgodnie z informacjami resortu kultury projekt złożyło 12 tysięcy osób, a zatem wsparcie otrzymałby... co dziesiąty.  Na stronie ministerstwa pojawiła się informacja o tym, że artystów można wspierać dzięki witrynie Patronite. Artysta miałby dodać do swojego profilu hasztag #kulturawsieci, a to z kolei miałoby oznaczać, że jego zbiórka jest objęta "patronatem" resortu kultury. To oznacza zwrócenie się do prywatnych osób, które miałyby się na tych artystów zrzucać, kupować ich dzieła, a ministerstwo tymczasem udzielałoby swoistego błogosławieństwa - i nic więcej. Jak zauważa Katarzyna Górna, to kolejna rzecz, na którą obywatele muszą się zrzucać, nie mogąc liczyć na wsparcie państwa. Niemożliwy jest też jakikolwiek dialog, co podkreśla także Gildia Reżyserek i Reżyserów Teatralnych, która 22 kwietnia wystosowała apel, który podpisało 23 innych stowarzyszeń twórców. https://www.facebook.com/gildiateatr/posts/633652287182839
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj