Wylicytowana kwota jest... zaskakująca
Odbyła się więc aukcja NFT z pierwszym tweetem Jacka Dorseya, ale spośród garstki licytujących biorących w niej udział najwyższa oferta opiewała na... 277$. Jakiś czas później wpłynęła oferta wynosząca 3600$, ale to wciąż „trochę” mniej od 2,9 miliona dolarów, nie mówiąc już o 48 milionach. Token może więc faktycznie okazać się niewymienialny. Ciekawy jest z pewnością moment wystawienia „dzieła” na aukcję. Estavi właśnie został zwolniony z irańskiego więzienia, gdzie spędził dziewięć miesięcy po aresztowaniu pod zarzutem „zakłócania systemu gospodarczego”. W tym czasie jego kryptowalutowe przedsięwzięcia upadły, a próby załagodzenia przez Estaviego sprawy z tymi, którzy na tym upadku stracili, spotykają się ze zrozumiałym sceptycyzmem.NFT - sprzedaż na Opensea gwałtownie spada
Aukcja odbyła się również w czasie, gdy sprzedaż NFT śledzona na Opensea – największym rynku NFT w znanym wszechświecie – spadła o około 50% w samym tylko 2022 roku. Z prawie 5 miliardów dolarów w styczniu do 2,5 miliarda dolarów w marcu. Spadek ten wywołał ruchy wśród właścicieli „Blue chips” NFT („Blue chips” w slangu giełdowym to pewniaki na rynku, spółki typu Coca-Cola, IBM, Apple) w celu znalezienia „alternatywnych zastosowań” dla swoich jakże unikalnych tokenów. Co trzeba przyznać jest dość niezwykłym rozwojem sytuacji, ponieważ sugeruje, że kiedykolwiek istniało dla nich jakieś zastosowanie. Poza wyciąganiem pieniędzy od naiwnych milionerów oczywiście. Ale kto wie, być może Elon Musk po kupieniu Twittera odpali coś panu Estaviemu za pierwszego tweeta na swoim Twitterze.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj