Produkując po raz drugi pilotowy odcinek "The Selection" twórcy wzorowali się na Grze o tron. Stacja CW zatrudniła nawet jednego z reżyserów i ekipę producencką, która pracowała przy pierwszym sezonie hitu stacji HBO.
Zagraniczne media donoszą, że obecna wersja "The Selection" przepełniona jest seksem i wieloma wulgarnymi scenami. Projekt nie przypomina już połączenia "The Bachelor" i "Igrzysk śmierci". Znacznie bardziej skupia się na politycznych intrygach i walce o przeżycie. Oznacza to również, że serial może otrzymać wysokie oznaczenie w kategorii wiekowej. Dotychczas stacja CW tworzyła produkcję dla nastoletnich widzów, ale obecna wersja "The Selection" zasługuje przynajmniej na kategorię "R".
Jakiś czas temu Mark Pedowitz - szef stacji CW - zapowiadał, że będzie starał się nieco zmienić format emitowanych seriali. Planował zrezygnować z lekkich, przyjemnych obyczajówek dla nastolatków w stylu 90210 czy Gossip Girl. Ich miejsce mają zająć dojrzalsze produkcje, które również będą chętnie oglądane przez widzów. Wygląda na to, że "The Selection" ma być jednym z pierwszych tytułów, które mogą zmienić postrzeganie stacji CW jako telewizji dla nastolatek.