

Oficjalnie to wideo ma celebrować fanów Króla Potworów z Azji Południowo-Wschodniej, więc większego znaczenia dla kanonu nie ma, ale fani mają teorie. Godzilla w oficjalnym filmiku to efekt pracy studia Toho, które ma prawa do potwora. Widzimy nowy wygląd, inny ryk oraz zielony oddech atomowy. Fani wysnuli wniosek, że być może włodarze studia testują tym wideo reakcje na ten wizerunek Godzilli, zanim podejmą z reżyserem decyzję o wyglądzie tytana w kontynuacji Godzilla Minus One.
Godzilla x Kong: Supernova - teaser filmu!
Nowy Godzilla
Zobaczcie i oceńcie sami:
Kontynuacja Godzilla Minus One
Takashi Yamazaki pracuje nad kontynuacją, o której obecnie niewiele wiadomo. W związku z tym wysnuto teorię, że może tak będzie wyglądać potwór w sequelu. Sam reżyser podczas promocji Godzilla Minus One został parę razy zapytany o ewentualną kontynuację i wówczas mówił, że chciałby pokazać starcie tytana z innym potworem. Nie wiadomo jednak, czy jest to aktualny plan, który filmowiec wdraża w życie.
Yamazaki, po globalnym sukcesie Godzilla Minus One, jest na celowniku Hollywood. Między innymi Lucasfilm chce go do Gwiezdnych Wojen.
Źródło: Toho

