Chyba nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać, że jednym z największych mankamentów filmu Suicide Squad był brak sprawnie rozpisanego złoczyńcy - przypomnijmy, że tę rolę w ekranowej historii miała odgrywać Enchantress. Dlatego włodarze Warner Bros. dwoją się i troją, by naprawić swoje niedawne błędy w produkcji Suicide Squad 2. W sieci pojawiło się już wiele spekulacji na temat głównego antagonisty opowieści - faworytem wielu fanów pozostawał na tym polu Black Adam. Jak donosi jednak dobrze poinformowany w kwestii filmów DC scenarzysta ukrywający się na Twitterze pod nickiem "Daniel R", Black Adam w ogóle nie pojawi się w kontynuacji produkcji o Suicide Squad. Wedle poprzednich rewelacji tytułowa drużyna antybohaterów miała na ekranie dotrzeć do broni masowej zagłady - dalsze śledztwo doprowadziłoby ją do starożytnych tropów i właśnie Black Adama. Doniesienia te należy jednakże łączyć z innymi pogłoskami, które w sieci pojawiły się wczoraj - zgodnie z nimi przeciwnikiem Suicide Squad w filmie ma zostać Deathstroke.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj