Zgodnie z informacją zamieszczoną na koreańskiej stronie Samsunga, specjalną edycję Galaxy Z Flip 3 zobaczymy w pełnej krasie za około 116 godzin. Z grafiki na stronie wynika, że smartfon będzie dostarczany w specjalnym pudełku, w którym znajdzie się szereg akcesoriów związanych z Pokémonami, m.in. przezroczyste plecki z kółkiem, etui do zawieszenia na szyi, breloczek w kształcie ogonka Pikachu oraz podstawka na Poké Ball. Do telefonu dołączone będą także dzwonki, motywy i tapety związane z Pokémonami.
Moment wypuszczenia przez Samsunga edycji pokemonowej jest idealny – w Korei Południowej trwa bowiem obecnie szał na Pokémon Bread. I zanim zacznie szukać nowej gry, w której Pokémony pieką chleb, zdradzimy, że Pokémon Bread jest dokładnie tym na co wskazuje nazwa, czyli obrandowanym słodkim wypiekiem. Coś jak pączki Ekipy, tylko pakowane w folię wraz z naklejkami z Pokémonami i w większym asortymencie. Kolekcjonerzy kupują je głównie ze względu na wspomniane naklejki, które na aukcjach sprzedają się po cenie wielokrotnie wyższej, niż półkowe około 5 złotych (1500 KRW) za ciacho.
Samsung już wcześniej wypuszczał niestandardowe wersje swoich składanych telefonów, w tym Thom Browne Edition Galaxy Flip 3 i Fold 3. Nie podano jeszcze ceny, ani innych szczegółów, ale prawdopodobnie Samsung Galaxy Z Flip 3 w wersji Pokémon Edition będzie sprzedawany wyłącznie w Korei Południowej - wszystkiego dowiemy się, gdy kurtyna opadnie 25 kwietnia.
Wyczuwam, że wielu fanów Pokémonów nagle poczuło przemożną chęć wyciągnięcia portfeli i rzucania banknotami w ekran tak długo, aż dostaną w swoje ręce ten wyjątkowy zestaw.