Prace nad wprowadzeniem ustawy regulującej rynek księgarski i wprowadzającej jednolitą cenę książki trwają od 2014 roku, głównie wspierane przez Polską Izbę Książki. Zwolennicy tego projektu twierdzą, że wprowadzenie odpowiednich regulacji unormuje rynek książki, a także pomoże małym księgarniom i wydawnictwom. Jednakże ustawę taką popiera tylko część środowiska, a wielu ekspertów wskazuje na jej braki lub błędne założenia. Mimo takich opinii, w zeszłym tygodniu projekt przygotowany przez Polską Izbę Książki został przyjęty przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Główne założenia projektu są następujące:
  • Ustawa nakłada na wydawców i importerów książki obowiązek ustalenia stałej ceny książki na okres 12 miesięcy - cena ta będzie obowiązywała sprzedawców końcowych,
  • maksymalny dopuszczalny rabat w tym okresie może wynieść 5%,
  • wprowadza zakaz dodawania bezpłatnych książek do czasopism, prenumerat, itp.,
  • jednolita cena będzie obejmowała także wszelkie dodatki sprzedawane razem z książką (np. płyty, gadżety),
  • dopuszczony będzie rabat 15% podczas sprzedaży na targach książki,
  • rabaty dla instytucji naukowych mogą wynieść 20%,
  • jednolitą ceną mają być objęte także podręczniki - będzie możliwy rabat 15%, gdy zakupu będą dokonywać stowarzyszenia uczniów danej szkoły,
  • po upływie 6 miesięcy wydawca będzie mógł wycofać cały nakład, a następnie wprowadzić na dany tytuł nową cenę jednolitą,
  • projekt zakłada grzywny za złamanie przepisów.
Ustawa ma obejmować także handel w internecie. Co prawda wolny od regulacji ma być ponadgraniczny handel elektroniczny, ale już nie dotyczy to przypadków, kiedy docelowy odbiorca znajduje się na terenie Polski, albo też gdy książka będzie wysyłana (lub magazynowana) z terytorium naszego kraju. Przyjęty przez ministerstwo projekt wywołał oburzenie ze strony Izby Wydawców Prasy, której przedstawiciele wskazują, że przy takich zapisach wydawcy prasy musieliby już w momencie zawierania umowy o prenumeratę ustalić jakie tytuły i w jakiej cenie zostaną zaproponowane prenumeratorom, co w praktyce rzadko jest możliwe. IZP podjęła działania mające na celu wykreślenie tego niekorzystnego zapisu - we wcześniejszych projektach, które wspierała izba, takiego punktu nie było. Na razie nie wiadomo w jakim trybie i tempie będą postępowały dalsze prace nad projektem tej ustawy. Obecnie trwają konsultacje społeczne.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj