Rian Johnson, reżyser filmu Star Wars: The Last Jedi, został zapytany o swoje wrażenia na temat opublikowanego jakiś czas temu zwiastuna produkcji Solo: A Star Wars Story. Z jego wypowiedzi wynika, że widział już znacznie więcej niż sam trailer i co ciekawe, jest tym niezmiernie podekscytowany. Jak mówi:
Ja wiedziałem, że to nadchodzi, ale i tak... Cały czas tylko klikałem i klikałem i klikałem, myśląc sobie: "O tak!". Według mnie zwiastun jest piękny. Nie mogę się doczekać, aż widzowie zobaczą coś więcej z tego filmu, bo on jest naprawdę bardzo zabawny. Obsada jest charyzmatyczna i dla mnie wykonali przy tym filmie kawał dobrej roboty.
Reżyser odniósł się również do krytyki, jaka spływa na jego film z zeszłego roku. Przypomnijmy, że Ostatni Jedi został pozytywnie przyjęty przez środowisko filmowe, jednak wywołał mnóstwo kontrowersji wśród fanów. Jak uważa Johnson, dla niego to tylko plus - nie mógłby być bardziej zadowolony z odbioru produkcji.
Prawda jest taka, że już od mojego pierwszego filmu indie, byłem dostępny dla fanów w Internecie i dla mnie to nieodłączny element świetnej zabawy. Rozmawianie z fanami, dyskutowanie z ludźmi, słuchanie tych wszystkich reakcji (...) Droga do wypuszczenia tego filmu była bardzo długa. Wszyscy zaangażowani włożyli w to całych siebie i w momencie przekazania filmu fanom, cała ta eksplozja reakcji, sprzeczki, kłótnie czy pozytywne wrażenia... To było wszędzie. Coś cudownego i zabawnego.
Film o Hanie Solo wejdzie na ekrany kin w maju.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj