Scott Rudin to producent takich filmów jak To nie jest kraj dla starych ludzi, Truman ShowGrand Budapest Hotel czy Nieoszlifowane diamenty. Jest znany w Hollywood ze swojego temperamentu i agresywnego zachowania. Nawet w 2010 roku w profilu producenta zamieszczonym przez The Hollywood Reporter został on nazwany najbardziej przerażającym człowiekiem w mieście. Portal zamieścił nowy artykuł, w którym wspominane są jego wybryki przez byłych współpracowników. W tekście możemy przeczytać choćby o zdarzeniu z 2012 roku, kiedy to Rudin zniszczył laptopa, którego w rękach trzymał jego asystent. To wszystko było spowodowane tym, że jego pracownik nie zarezerwował mu lotu. Asystent musiał udać się na pogotowie ze swoimi ranami.  Caroline Rugo, która zatrudniła się się w firmie Rudina w 2018 roku wspomniała jak producent rzucił laptopem w okno sali konferencyjnej, a następnie wszedł do kuchni i uderzył w dozownik serwetek. Innym razem rzucił miską, która trafiła jej kolegę. Pracownik HR miał przez Rudina dostać ataku paniki i trafić przez to do szpitala. Potem odszedł z firmy. To wydarzenie potwierdza kilka osób ze środowiska producenta. Pisarz Jeremy O. Harris nazwał Rudina głośnym rasistą. Producent miał zadzwonić do niego i powiedzieć, że jest dziecięcym dramaturgiem, który napisał jedną dobrą sztukę i nikogo nie obchodzi, co ma do powiedzenia. Jeden z asystentów Rudina wspomina sytuację z 2018 roku, kiedy to producent rzucił w niego pieczonym ziemniakiem, ponieważ ten nie powiedział mu, że ma w harmonogramie spotkanie z przedstawicielami A24. Asystent podobno rzucił college, aby dołączyć do zespołu Rudina, jednak wkrótce po tym wydarzeniu został przez niego zwolniony. 
materiały prasowe
Ryan Nelson, który był asystentem Rudina w latach 2018-19, mówi, że doświadczył i był świadkiem tak wielu objawów złego traktowania, w tym producenta rzucającego zszywaczem w asystenta teatralnego i nazywającego go „opóźniaczem”, że całkowicie opuścił branżę. Podobnie asystent Miguel Cortes został mechanikiem rowerowym na rok po opuszczeniu Scott Rudin Productions w 2019 roku, czując się przerażony tym doświadczeniem i zakładając, że wszystkie biura działają w ten sposób. Według dobrze poinformowanego źródła prawnego portalu, roszczenia dotyczące zastraszania wobec Rudina nigdy nie ujrzą światła dziennego i są rozstrzygane po cichu. Strach przed represjami powstrzymał wielu przed wypowiadaniem się w artykule. Pracownicy zazwyczaj podpisują umowę o niedyskredytowaniu. Kilka osób wypowiadających się w tekście skonsultowało się z prawnikiem przed rozmową, nawet nieoficjalnie. Natomiast dyrektor generalna Annapurny, Megan Ellison, która współpracowała z producentem nie oszczędzała w słowach Rudina po ukazaniu się artykułu. Stwierdziła, że tekst ledwo zarysowuje powierzchnię obraźliwego, rasistowskiego i seksistowskiego zachowania producenta. https://twitter.com/meganeellison/status/1379833708509732868
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj