Informację zdradziła Melissa Rosenberg (Dexter, wszystkie części Sagi Zmierzch), która pracuje nad scenariuszem "A.K.A. Jessica Jones" opartym na komiksie Briana Michaela Bendisa. Jessica Jones jest emerytowanym superbohaterem, która pracuje jako prywatny detektyw. Sprawy, którymi się zajmuje doprowadzają ją do świata, który porzuciła.
Dzięki temu, że wszystko osadzone jest w jednym uniwersum scenarzystka można nawiązywać do filmów o superbohaterach i komiksów, ale nie do wszystkich.
- Jest to trochę skomplikowane. Nie można wspomnieć o tym bohaterze, bo prawa do niego ma Fox, albo o tamtym, bo należy do Universala. Jest dużo granic w tym, kogo można wykorzystać, a kogo nie - opowiada scenarzystka.
Problem polega na tym, że studio Marvel nie ma praw do ekranizacji wszystkich swoich superbohaterów. W jej serialu ważne role będą mieć takie postacie jak Luke Cage (jeden z pierwszych czarnoskórych superbohaterów), który nawiąże relacje z Jones oraz Carol Danvers, znana także jako Miss Marvel.
Przypomnijmy, że wcześniej jeden z przedstawicieli Marvela potwierdził to samo w związku z serialem "Hulk", który opowie o przygodach Bannera przed przystąpieniem do Avengers. Możemy przypuszczać, że jest to ogólna taktyka Marvela i pozostałe seriale także będą osadzone w tym samym uniwersum.