GameStop szuka pomysłu na siebie (firma przeżyła niemałe problemy m.in. w Hiszpanii, gdzie musiano sprzedać wszystkie sklepy) i szuka nowych rozwiązań, które mogą także zrewolucjonizować branżę jak i tworzenie gier i dodatków. Po deklaracji włączenia się w proces twórczy gry w zamian za unikatowe DLC tylko dla sieci GameStop, teraz władze firmy chcą sprzedawać używane dodatki do gier.

Zobacz także: Walka o tytuły ekskluzywne już nie powróci?

- Może to wymagać współpracy, pomiędzy sprzedawcami detalicznymi i wydawcami, ale z pewnością coś z tego będzie - twierdzi Mike Hogan, wiceszef firmy. Możliwości są nieograniczone w przygotowaniu modelu kupna oraz sprzedaży i wymiany DLC. Dajemy klientom to, czego chcą. - powiedział Jason Cochan, jeden z wiceprezesów. - Jest ogromny potencjał we współpracy, pomiędzy naszymi partnerami, wydawcami i deweloperami w zakresie wykorzystania tej niezagospodarowanej przestrzeni. - dodał.

Pomysł zapewne jest w powijakach, bo żadne konkretne szczegóły, na jakiej zasadzie miałoby się to odbywać nie zostały ujawnione prasie. Do tego dochodzą problemy z tzw. licencjami na gry i dodatki do gier w formie cyfrowej, które zabraniają przekazywania użyczonych na zasadzie licencji treści innym osobom, które jej nie zakupiły.

Czy pomysł władz GameStopu ma szansę na powodzenie?

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj