Frank Doelger - producent Gry o tron - w wywiadzie dla magazynu Rolling Stone zdradził, że cała ekipa będzie niezwykle szczęśliwa, jeśli uda im się nakręcić łącznie siedem sezonów serialu. - O łącznej liczbie sezonów dyskutujemy bardzo często. Wiemy, że czwarta seria tworzona będzie na podstawie drugiej części Nawałnicy mieczy. Mamy jeszcze do nakręcenia tom czwarty i piaty, a przecież tomy numer sześć i siedem mają dopiero zostać wydane. Mam nadzieję, że widownia pozostanie z nami, dzięki czemu ze spokojem dotrwamy przynajmniej do siódmego sezonu - powiedział Doelger.
Nieoficjalnie mówi się, że już w czwartym sezonie Gry o tron mają zostać uruchomione pierwsze wątki zarówno z Uczty dla wron, jak i z Tańca ze smokami (akcja tych dwóch tomów dzieje się w tym samym czasie). Piąta seria (o ile zostanie zamówiona przez HBO, co wydaje się być formalnością) już w całości tworzona będzie na podstawie Uczty... oraz Tańca... i ma przedstawić najważniejsze i najciekawsze wydarzenia z obu tomów. Pytanie - co dalej? George R.R. Martin nie śpieszy się z wydaniem szóstego tomu, a wiele wskazuje na to, że ekipa Gry o tron wyrobi się z nakręceniem dotychczasowych tomów do 2015 roku, kiedy to (prawdopodobnie) wyemitowany zostanie piąty sezon.