W rozmowie z SFX Deborah Snyder, producent filmu uważa, że nie tylko Superman został dopasowany do XXI wieku, ale także Lois Lane. Twierdzi, że jest silniejszą kobietą. Obie postaci są bardziej realistyczne dla współczesnego widza.
[cytat=mówi Snyder] Clark dla mnie zawsze był zbyt dobry, by się z nim utożsamiać. Był zbyt idealnym harcerzykiem, a Lois, chociaż była silna, to zawsze wymagała ratunku. Nie twierdzę, że w naszym filmie go nie wymaga, ale ona także w wielu aspektach ratuje samego Supermana. [/cytat]
Producent opowiada także, że nauczeni doświadczeniem wiedzą, iż trening fizyczny aktorów jest podstawą ich wiarygodności na ekranie. Tego też trzymali się w kwestii dwóch głównych postaci - Clarka oraz Zoda.
[video-browser playlist="626407" suggest=""]
[ukryj]
Dowiadujemy się, że kostium Supermana jest tak naprawdę kryptońskim kombinezonem środowiskowym, który wykorzystywany jest do pilotowania żywych statków. Wygląda też na to, że pojawi się Strefa Widma, której wejście znajduje się na orbicie Kryptona. Do niej wozi więźniów specjalny statek zwany Black Zero. Eksplozja Kryptonu doprowadza do tego, że Zod przejmuje nad nim kontrolę i mianuje ten statek swoim okrętem flagowym. Ma on w posiadaniu także eskadrę mniejszych statków. Zod wcześniej zostaje skazany na 300 lat w Strefie Widmo.
Scena z ostatniego zwiastuna, w której widzimy Supermana tonącego w ludzkich czaszkach pochodzi z sekwencji snu, którymi Zod torturuje Clarka. W tym też scenach Zod kusi Supermana władzą i potęga niczym Diabeł Jezusa w Biblii.
Poznajemy także sekret Twierdzy Samotności, która jest organiczna i przepełniona kryptońskimi artefaktami. Tam też Clark znajdzie swój kostium. Zobaczymy też w akcji na Kryptonie jakieś roboty.
Wynika z tego, że narodziny Kal-Ela były naturalne i zarazem nielegalne na Kryptonie, gdyż panuje tam system kast, zgodnie z którym każda osoba jest genetycznie projektowana. Jor-El i Lara chcieli stworzyć pierwszego wolnego Kryptończyka i to właśnie naraża ich na niebezpieczeństwo.
[/ukryj]