Ira Steven Behr podczas panelu w Las Vegas zdradził, że chciał, aby ostatni odcinek serialu Star Trek: Stacja kosmiczna odwołał się do epizodu Far Beyond the Stars z 6. sezonu. W nim też Sisko w wizjach przeniósł się do lat 50. XX wieku i żył życiem Benny'ego Russella, czarnoskórego pisarza, który miał wymyślić fabułę serialu. Behr wyjaśnia, że ostatni odcinek wedle jego pomysłu miał pokazać ponownie Russella, który budzi się ze snu w studiu filmowym Paramountu. Okazałoby się, że cały serial to był jego sen. Showrunner nie zgodził się na jego pomysł, bo zastanawiał się, co to oznacza dla innych seriali osadzonych w świecie Star Treka. Czy one też są jego snem? Ten cały dylemat sprawił, że nie wprowadzili tego pomysłu. Argumentacja Behra go nie przekonała. Na pewno to nie jedyna ciekawostka jaką w najbliższym czasie poznamy. Obecnie świętowana jest 25. rocznica premiery serialu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj