Jak zmieniłby się świat Batmana, gdyby Superman w nim nie istniał? Nowy komiks pokazuje nam alternatywną wersję Pingwina.
Na amerykańskim rynku ukazał się zeszyt
Batman/Superman #17, który w nietypowy sposób ukazuje alternatywną rzeczywistość tytułowych bohaterów. Komiks odpowiada na szereg pytań, m.in. co zmieniłoby się w świecie Mrocznego Rycerza, gdyby Człowiek ze Stali nigdy nie wylądował na Ziemi, a także jak potoczyłyby się losy Lois Lane, gdyby nie poznała ona Clarka Kenta.
Z opowieści wynika, że bez przybycia Supermana odwieczni przeciwnicy Batmana zamieniliby się w krwiożercze istoty. Pingwin w tej historii trafia do Azylu Arkham, w którym dogląda go tajemniczy pracownik placówki o przydomku Strażnik - dopiero później dowiadujemy się, że jest nim Lex Luthor. Jak się okazuje, złoczyńca pobrał materiał genetyczny Oswalda Cobblepota i kilku innych złoczyńców ze świata Batmana, aby stworzyć ich klony.
Ten Pingwina staje się później przerażającym potworem, który ma w życiu tylko jeden cel: zabić Mrocznego Rycerza. Jakby tego było mało, zjada on żywcem nietoperze. Spójrzcie sami:
Co ciekawe, z tego samego zeszytu dowiadujemy się, że Luthor koniec końców odnalazł kapsułę z małym Kal-Elem - ten ostatni nie zdołał jednak przeżyć kosmicznej podróży w stronę Ziemi.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h