Film „Mallrats” opowiadał historię dwóch próżniaków, którzy wolny czas spędzają głównie w centrach handlowych. Kiedy Brodie (Jason Lee) i T.S. (Jeremy London) zostają porzuceni przez swoje dziewczyny i postanawiają zrobić wszystko, by je odzyskać. Z pomocą przychodzą im przezabawni przestępcy: Cichy Bob (Kevin Smith) i Jay (Jason Mewes). Kevin Smith przekonał już 15 z 18 aktorów z oryginalnej obsady, aby pojawili się w sequelu. Nie został jeszcze jednak zatwierdzony występ Bena Afflecka, a Smith ma dla niego przygotowany mały epizod:

Jeszcze z nim nie rozmawiałem na ten temat. Czekam, aż uda mi się namówić wszystkich i wtedy do niego zagadam, żeby głupio było mu odmówić. Szanse są małe, bo w końcu jest teraz Batmanem. Możemy to zrobić bez niego, ale to też nie tak, że potrzebuję go na cały tydzień. To mała rólka, zajęłaby mało czasu. Zobaczymy czy 20 lat znajomości coś dla niego znaczy, czy powie mi - "Przepraszam, ale muszę teraz ochraniać Gotham".

Czytaj także: Bafta nagradza za wykonanie. „Dom grozy” i Tomasz Bagiński nagrodzeni Kevin Smith zdradził, że większość filmu będzie kręcona w okolicach Filadefii, ale są 2 pełne dni zdjęciowe w centrum handlowym w Los Angeles. Fabuła pozwala występy setek ludzi i możemy spodziewać się gościnnych występów znanych twarzy.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj