Jesienią ubiegłego roku w Hollywood rozpoczęła się wielka afera związana z oskarżeniami o molestowanie, którą zapoczątkowała głośna sprawa Harvey Weinstein. Na fali ruchu #MeToo, coraz więcej aktorów i aktorek wyznawało, że w przeszłości padli ofiarą niewłaściwego zachowania ze strony swoich przełożonych w branży filmowej. Echa afery brzmią w świecie do dziś i wygląda na to, że to jeszcze nie koniec. Zgodnie z informacjami podanymi przez Variety, o molestowanie oskarżono również John Bailey, który pełni funkcję szefa Amerykańskiej Akademii Filmowej (AMPAS). Przypomnijmy, że to właśnie ta organizacja jest odpowiedzialna za przyznawanie Oscarów, a Bailey zasiada na czele zarządu od ubiegłego lata, wybrany na czteroletnią kadencję. Jak podają dziennikarze, w środę pojawiły się trzy niezależne oskarżenia o molestowanie, jednak ich szczegóły nie są podane do wiadomości publicznej. W chwili obecnej trwa śledztwo w tej sprawie. AMPAS opublikowała już oświadczenie:
Akademia traktuje wszelkie skargi w sposób poufny, aby chronić wszystkie strony. Komisja Członkowska sprawdza skargi przeciwko członkom Akademii zgodnie z ustalonym procesem postępowania. Po zakończeniu rewizji, raporty trafią do Rady Gubernatorów. Nie będziemy komentować dalej tej sprawy dopóki śledztwo nie zostanie zakończone.
Bailey jest wieloletnim operatorem filmowym, który ma w swoim dorobku filmy takie jak In the Line of Fire, czy Groundhog Day. Jeśli prowadzone dochodzenie wykaże nieprawidłowości, jego funkcję na czele Akademii tymczasowo przejmie Lois Burwell, charakteryzatorka, która w tej chwili jest na stanowisku zastępcy. W chwili obecnej szczegóły sprawy nie są znane.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj