Sztuczna inteligencja w ostatnich tygodniach niejednokrotnie dawała popis swoich możliwości, by przywołać w tym kontekście choćby prezentowane Wam już prace dotyczące Władcy Pierścieni czy Simpsonów. Dziś przyszedł jednak dzień, aby spojrzeć na twórczość spod szyldu AI zupełnie inaczej - z pomocą na tym polu przychodzi grafik posługujący się w sieci pseudonimem Vincenzi.
Od lat rozwija on projekt znany pod nazwą Robomojo, w ramach którego dzieli się z odbiorcami pracami pokazującymi to, jak sztuczna inteligencja może "postrzegać" słynne popkulturowe plakaty filmowe. Artysta tak tłumaczy motywacje, jakie towarzyszą mu w trakcie realizacji przedsięwzięcia:
Lubię eksperymentować z rozmaitymi zabawkami i technologiami. Kiedy rosnący wpływ sztucznej inteligencji na nasze społeczeństwa stał się faktem, chciałem dowiedzieć się, jak AI mogłaby stworzyć na nowo kamienie milowe kultury. Robomojo jest projektem, w ramach którego mogę się o tym przekonać. Jego nazwa, oparta na dwóch słowach - Robot i Mojo - w dosłownym tłumaczeniu będzie przywodzić na myśl magiczny wpływ czy magiczną moc wywodzącą się wprost z robotów.