Keanu Reeves miał zagrać w filmie Szybcy i wściekli 10. Informację wyjawił Alan Ritchson, który w filmie zagrał złoczyńcę imieniem Aimes. Okazuje się, że początkowo miał go zagrać właśnie Keanu Reeves. Aktor przyznaje, że to jego fart, bo plany twórców się zmieniły i tak dostał rolę planowaną dla Reevesa. Nie wiadomo do końca co stanęło na przeszkodzie w angażu gwiazdy serii John Wick. Z uwagi na termin zdjęć prawdopodobnie właśnie prace nad Johnem Wickiem 4 mogły pokrzyżować te plany.

Szybcy i wściekli - Keanu Reeves dołączy do rodziny?

Nie pierwszy raz słyszymy o planach na angaż Keanu Reevesa w serii Szybcy i wściekli. Wcześniej scenarzysta Chris Morgan ujawnił, że prowadzono rozmowy z aktorem, by zagrał w filmie Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw. Wówczas miało być to cameo w formie głosu szefa organizacji Eteon w jednej z ostatnich scen z planem na większą rolę w przyszłości. Nie jest wykluczone, że do trzech razy sztuka i popularny aktor pojawi się w filmie Szybcy i wściekli 11. Szybcy i wściekli 10 są wyświetlany na ekranach kin. Po dobrym debiucie w box office zebrano globalnie 318,5 mln dolarów. W Polsce film zanotował drugie najlepsze otwarcie 2023 roku z wynikiem 276 423 widzów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj