Teleskop Webba wykrył wodę w atmosferze egzoplanety WASP-18 b, gazowego olbrzyma z grupy Gorących Jowiszy, którego temperatura powierzchni sięga nawet 2700 stopni Celsjusza - o takim obrocie spraw dowiadujemy się z nowego artykułu opublikowanego dziś w czasopiśmie naukowym Nature. Ten odkryty w 2009 roku obiekt od dłuższego czasu budzi wielkie zainteresowanie badaczy, a wcześniej do jego obserwacji używano teleskopów Hubble'a, Spitzera, Chandra i TESS.  Mówimy tu o egzoplanecie znajdującej się ok. 400 lat świetlnych od Ziemi, 10-krotnie masywniejszej od Jowisza oraz okrążającej swoją macierzystą gwiazdę w czasie zaledwie 23 godzin - i to poruszając się w kierunku odwrotnym niż sama gwiazda. Choć już wcześniejsze badania pozwoliły naukowcom dokonać wielu interesujących odkryć na temat rzeczonego obiektu, Webb umożliwił jednak spojrzenie w jego atmosferę i stworzenie mapy temperatury powierzchni.  W tym celu wykorzystano zjawisko znane jako zaćmienie wtórne - zablokowana pływowo (czyli zawsze zwrócona w stronę swojej gwiazdy tą samą częścią, podobnie jak Księżyc w kierunku Ziemi) planeta zniknęła za gwiazdą, by następnie się zza niej wyłonić. Dzięki temu naukowcy mogli zmierzyć światło emitowane wspólnie przez gwiazdę i planetę, a następnie przez samą gwiazdę. Analizy wykazały, że różnica temperatur pomiędzy najgorętszym obszarem WASP-18 b a terminatorem (miejscem, w którym spotykają się "dzienna" i "nocna" strona obiektu) wynosi aż 1000 stopni Celsjusza. Tę część badań przedstawia zamieszczone przez NASA wideo: Z przeprowadzonych obserwacji wynika również, że jakaś tajemnicza siła musi powstrzymywać wiatry przed redystrybucją ciepła na "nocną" stronę WASP-18 b - nie jest wykluczone, że przyczyną takiego obrotu spraw jest silne pole magnetyczne samej planety.  Jeszcze bardziej zaskakujące jest to, że Webb zdołał odkryć co prawda niewielkie, ale wciąż zauważalne sygnatury pary wodnej w różnych częściach atmosfery badanego obiektu - i to pomimo faktu, że na jego powierzchni panują ekstremalne temperatury sięgające 2700 stopni Celsjusza. WASP-18 b jest tak gorący, że doprowadza do rozerwania ogromnej większości cząsteczek wody; fakt, że Webb i tak zdołał je zidentyfikować, jest kolejnym dowodem na niesamowitą czułość jego instrumentów obserwacyjnych. 

Teleskop Webba - widmo atmosfery egozplanety WASP-18 b

Źródło: NASA/JPL-Caltech (R. Hurt/IPAC)
+91 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj