Samsung podjął decyzję o udostępnieniu systemu Tizen dla telewizorów zewnętrznym producentom. Tym samym popularny interfejs już wkrótce może trafić do odbiorników mniej znanych firm.
Wraz z pojawieniem się „inteligentnych” telewizorów konieczne stało się przemodelowanie wyglądu telewizyjnych interfejsów użytkownika. W czasach, kiedy wykorzystywaliśmy je głównie do strojenia kanałów czy regulacji parametrów wyświetlania obrazu, nie były przesadnie skomplikowane. Prosta lista zagnieżdżonych funkcji w pełni nam wystarczyła do komfortowej obsługi telewizora. Dopiero pojawienie się multimedialnych treści wymusiło przeprojektowanie tych leciwych systemów w taki sposób, aby ułatwiały korzystanie z dodatkowych funkcji.
Dziś na rynku można wyróżnić trzy duże systemy telewizyjne, które konkurują o uwagę odbiorcy: Android TV, webOS od LG oraz Tizen od Samsunga. Choć oferują nieco odmienne podejście do interakcji z użytkownikiem, powstały w tym samym celu – aby ułatwić dostęp do multimedialnych treści.
Android TV od początku był oprogramowaniem o otwartych charakterze, z którego mogło skorzystać szerokie grono producentów sprzętu. Z kolei webOS oraz Tizen to projekty autorskie, skrojone z myślą o obsłudze telewizorów konkretnego producenta. Przynajmniej w teorii, gdyż w 2021 roku ich wyjątkowy charakter uległ zmianie.
Przedstawiciele LG już w lutym 2021 roku zapowiedzieli, że będą licencjonować webOS-a dla firm trzecich, a pod koniec października podobną decyzję podjął zespół odpowiedzialny za rozwój oprogramowania Tizen. Podczas Samsung Developer Conference 2021 ogłoszono, że Tizen OS będzie udostępniany partnerom biznesowym Samsunga. Producenci telewizorów, którzy nie chcą korzystać z Android TV i nie mają wiedzy ani możliwości, aby zaprojektować autorski interfejs, będą mogli wykupić licencję na korzystanie z Tizena.
Tym samym mniejsze firmy zyskają możliwość odpalenia na swoich telewizorach takich popularnych platform jak Apple TV+, Disney+, Netflix czy YouTube za pośrednictwem prostego kafelkowego interfejsu. Klienci z kolei otrzymają do dyspozycji sprawdzony interfejs rozwijany przez jedną z największych korporacji technologicznych w urządzeniach, które prawdopodobnie będą zauważalnie tańsze niż sprzęty sygnowane logo Samsunga.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h