W projekt zaangażowany jest nie tylko Druckmann (autor fabuły The Last Of Us), ale również inni przedstawiciele Naughty Dog: Evan Wells i Christophe Balestra. Według zagranicznych mediów nad filmem pracował będzie również Sam Raimi. - Grając w "The Last of Us" i wciągając się w prezentowaną opowieść, zrozumiałem, że taka historia zainteresuje znacznie więcej ludzi. Nie tylko graczy - powiedział Clint Culpepper, prezes Screen Gems.
Zagraniczne media zauważają, że Screen Gems to małe studio, które na filmy nie wydaje więcej niż kilkadziesiąt milionów dolarów. Ich dotychczasowe projekty to m.in. seria "Underworld", czy "Resident Evil". The Last Of Us dołącza więc do szeregu innych gier, na podstawie których mają powstawać widowiskowe filmy. Pierwszy z nich w kinach już niebawem (Need for Speed z Aaronem Paulem w roli głównej).