5. Każda scena z Gail

fot. HBO

5. Każda scena z Gail

Naprawdę uważam, że każda scena została zmarnowana na każdym polu. Sceny z Gail to strata czasu ekranowego, który można poświęcić na inne, ważniejsze wątki, a w dodatku służą głównie łopatologicznemu tłumaczeniu oglądającemu, co widzi na ekranie.

4. Wątek Eugene'a

fot. HBO

4. Wątek Eugene'a

Niestety, ale nie zawsze rozbudowa postaci pobocznej działa na jej korzyść. Dowodem na to jest Eugene, który poza fatalnym aktorstwem, demonizował dalej Joela i nie wniósł nic ciekawego do jego konfliktu z Ellie.

3. Wyspa Serafitów

fot. HBO

3. Wyspa Serafitów

Ciekawie było zobaczyć sekwencję, która z gry została usunięta, ale była ona kompletnie niepotrzebna serialowi. Ellie trafiła na wyspę Serafitów na kilka chwil, została złapana, potem uciekła i wróciliśmy do polowania na Abby. Strata czasu.

2. Wielki plan Abby

fot. HBO

2. Wielki plan Abby

Nie wiem, kto stwierdził, że wyjawienie całego planu Abby na samym początku sezonu to dobry pomysł, ale to nie był dobry pomysł. W grze nie wiadomo było, kim Abby jest i jakie są jej zamiary. Serial pozbawił nowych widzów elementu zaskoczenia i szoku.

1. Śmierć Mel

fot. HBO

1. Śmierć Mel

Przypadkowa śmierć Mel, która w grze zginęła w wyniku dźgnięcia przez Ellie w samoobronie, jest podsumowaniem tego, jak pobłażliwie i tchórzliwie twórcy potraktowali główną bohaterkę serialu. Scena może i wywoływała emocje, ale kompletnie mijała się z celem i tym, jaka Ellie powinna być.

1/5

5. Każda scena z Gail

Naprawdę uważam, że każda scena została zmarnowana na każdym polu. Sceny z Gail to strata czasu ekranowego, który można poświęcić na inne, ważniejsze wątki, a w dodatku służą głównie łopatologicznemu tłumaczeniu oglądającemu, co widzi na ekranie.

Reklama

placeholder