The Walking Dead ma miliony fanów na całym świecie, a konto na Facebooku obecnie obserwuje ponad 32 mln ludzi. W poniedziałek nad ranem polskiego czasu na wspomniane konto wrzucone zostało spoilerowe zdjęcie sugerujące śmierć jednej z bohaterek (możecie obejrzeć je poniżej). Problem polegał na tym, że opublikowano je zbyt wcześniej. Na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych emisja jesiennego finału The Walking Dead dopiero trwała.
[image-browser playlist="579678" suggest=""]
Pod zdjęciem pojawiła się natychmiast lawina komentarzy. Ludzie krytykowali AMC, twierdzili, że nie szanują fanów i zabierają im frajdę z oglądania serialu. Inni jednak uważali, że widzowie nie powinny zaglądać do mediów społecznościowych podczas emisji odcinka i po odcinku (jeśli go nie oglądali), bo w innym wypadku na pewno natkną się na spoilery.
Post na Facebooku został usunięty, ale godzinę później na stałe wylądował na FB.
Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, stacja AMC wystosowała oficjalne oświadczenie: - Wiemy co się stało, słyszeliśmy wasz odzew i przepraszamy Was za to. Naszą intencją nie było zaspoilerowanie wydarzeń z odcinka. Pracujemy już nad tym, by w przyszłości takie sytuacje nie miały miejsca. Szczególnie, kiedy emisja odcinka trwa jeszcze na zachodnim wybrzeżu USA. Dziękujemy, że nas oglądaliście! #RIPspoiler
The Walking Dead do ramówki AMC i polskiego FOX powraca w lutym.